Piękne, błyszczące felgi aluminiowe to detal, który cieszy oko nie tylko miłośników motoryzacji, ale i każdego użytkownika czterech kółek. Kierowcy wiedzą jednak, że czasem wystarczy nierówna powierzchnia czy wysoki krawężnik, żeby alufelgi utraciły nie tylko walor estetyczny, ale przede wszystkim użytkowy.
Na początek warto podkreślić, że felgi aluminiowe mogą, a nawet powinny być naprawiane. Najczęściej w tym zakresie kierujemy się po prostu zdrowym rozsądkiem. Kiedy możemy naprawiać alufelgi sami, kiedy u profesjonalisty, a kiedy absolutnie nie powinniśmy się za to zabierać?
Kiedy nie warto, a nawet nie wolno naprawiać felg aluminiowych?
Alufelg nie opłaca się naprawiać w momencie, w którym wiemy, że są wykonane ze słabego materiału, zakupiliśmy je „okazyjnie” i mamy uzasadnione podejrzenie bądź wiedzę, że nie są markowe. Taki sprzęt najzwyczajniej nie wytrzyma obciążeń po naprawie.
Drugim przypadkiem, kiedy naprawa jest nieuzasadniona jest ten, kiedy doszło do zmiażdżenia felgi. W wyniku zderzenia zmienia się struktura wewnątrz materiału i nawet wyspecjalizowany warsztat nie przywróci pierwotnych właściwości mechanicznych całości.
Trzecim przypadkiem, kiedy zaleca się raczej zakup felg w zaufanym sklepie, jest sytuacja, w której warsztat ocenia uszkodzenia felg jako niekwalifikujące się do renowacji
Akcja – regeneracja, czyli kiedy naprawić felgi samodzielnie?
Drobne uszczerbki, zarysowania czy zmatowiały kolor to sytuacja, w której wystarczy jedynie zakupić kilka niezbędnych preparatów, które pomogą w samodzielnej naprawie. Przy naprawdę niewielkich zmianach często wystarczy jedynie polerowanie.
Czasem jednak alufelgi wymagają większego nakładu pracy. Przydają się do tego celu specjalne lakiery zaprawkowe. Jeśli pod starą warstwą lakieru ukażą się wżery czy inne niewielkie uszkodzenia, preparaty w sprayu powinny załatwić problem.
Możemy także spróbować samodzielnego lakierowania felg. Zazwyczaj oznacza to kilka do kilkunastu godzin szlifowania, nakładania szpachli, kolejnych warstw lakieru bazowego oraz lakieru bezbarwnego. Jest to rozwiązanie zdecydowanie tańsze od zlecenia lakierowania w warsztacie, wymaga jednakże cierpliwości, dokładności i pewnej ręki, aby nałożony lakier nie tworzył nacieków i nie zbierał się w nieestetyczne marszczenia.
Naprawy w warsztacie, czyli co naprawi tylko specjalista
W przypadku zgięć czy pęknięć niezbędna jest wizyta w wyspecjalizowanym warsztacie zajmującym się naprawą felg aluminiowych. Informację o tym, czy felgi da się zregenerwać poprzedzają ocena uszkodzenia, wycena napraw i oszacowanie ryzyka, jakie niesie ze sobą naprawa.
Jeśli w grę wchodzi naprawa felgi z odkształconym rantem – zabieg będzie prostszy, a więc i tańszy. Prostowanie felg aluminiowych z większymi uszkodzeniami będzie trudniejsze do przeprowadzenia, a co za tym idzie – droższe.
Co ważne, w przypadku odmowy wykonania naprawy, nie warto szukać kolejnego warsztatu, który podejmie się wykonania usługi. Tym samym najzwyczajniej ryzykujemy własne bezpieczeństwo w zamian za pozorne oszczędności
Jak przebiega naprawa felg aluminiowych?
Jak podaje jeden z serwisów profesjonalnie zajmujących się felgami:
Obręcze, które uległy uszkodzenia są prostowane, spawane lub toczone. Czasem może zdarzyć się tak, że przy naprawianiu alufelgi dojdzie do jej pęknięcia, co jest wynikiem niepodgrzania aluminium bądź użycia zbyt dużej siły. Wówczas wystarczy ją odpowiednio zespawać. (cyt. http://ladnefelgi.pl/)
Po wykonaniu wszystkich tych czynności uzupełnia się ubytki, piaskuje i zabezpiecza felgi przed korozją. Następnie maluje się je proszkowo lub na mokro – to metoda bardziej czasochłonna, a więc także droższa. Zazwyczaj tak odrestaurowane felgi swoim wyglądem i użytecznością nie odbiegają od jakości felg nowych.
Decyzję o renowacji bądź zakupie nowych alufelg należy podejmować nie tylko w oparciu o kalkulację kosztów, ale przede wszystkim z uwzględnieniem racjonalnych przesłanek. Niekiedy warto samodzielnie dokonać napraw, jeśli jednak mamy wątpliwości co do stanu naszych felg, pozostawmy ocenę fachowcom.
OLI
