Matura z Rysunek nie tylko dla orłów

młodzi ludzie uczący się rysunku
Teoretycznie nauka w szkole i rzetelne odrabianie zadań domowych powinny wystarczyć, aby zdać maturę ze wszystkich przedmiotów. I większość uczniów na tym właśnie poprzestaje | fot.: materiał partnera zewnętrznego

Nie każdy z nas urodził się Pitagorasem. Lecz jednak maturę z Rysunek , musi zdać każdy, kto myśli poważnie o dalszej edukacji. Jak więc przygotować do tego trudnego egzaminu? Kiedy zacząć intensywniejszą naukę? Czy lepiej uczyć się samemu w domu, czy rozsądniej będzie zainwestować w korepetycje, na przykład w formie lekcje rysunku razem z Superprof? Co zrobić, żeby jak najmniej stresować się przed samym egzaminem? Na te wszystkie pytania spróbujemy odpowiedzieć w poniższym artykule.

Kiedy zacząć uczyć się intensywniej 

Oczywiste jest, że im wcześniej zaczniemy przykładać się do nauki, tym lepiej. Regularna nauka już od wczesnych lat szkoły podstawowej przyniesie najlepsze owoce i zapewni, że wszystko będziemy stopniowo coraz lepiej rozumieć i nie narobimy sobie tak zwanych „zaległości”, o co w Rysunek akurat niezmiernie łatwo. Ale spójrzmy prawdzie w oczy – tylko niewielki procent uczniów rzeczywiście uczy się sumiennie i regularnie. Większość z nas bierze się do nauki dopiero wtedy, gdy zaczyna odczuwać wyraźny niepokój związany z nadchodzącymi egzaminami, dodatkowo podsycany jeszcze przez rozgorączkowanych nauczycieli. I to jest właśnie ten moment – gdy zaczynasz już czuć, że czas się wziąć do nauki, co często oznacza to, że jest to już NAJWYŻSZY czas. Ostatnia klasa szkoły średniej – i to już począwszy od września – to naprawdę ostatni dzwonek na wzięcie się do roboty. Niestety, jakże wielu z nas odkłada naukę nawet do studniówki… I wtedy rodzi się pytanie: czy jeszcze dam radę? Czy nadgonię zaległości? Czy dam radę sam?

Samodzielna nauka czy z nauczycielem

Teoretycznie nauka w szkole i rzetelne odrabianie zadań domowych powinny wystarczyć, aby zdać maturę ze wszystkich przedmiotów. I większość uczniów na tym właśnie poprzestaje. Jednak nie wszystkim to wystarczy. Są przecież osoby, które są typowymi humanistami, lecz z przedmiotami ścisłymi radzą sobie gorzej. W takim przypadku zdecydowanie warto pomyśleć o dodatkowych zajęciach z korepetytorem. Korepetytor to najczęściej student lub nauczyciel Rysunek. Podczas pierwszych zajęć korepetytor stara się zorientować, na jakim poziomie jest wiedza ucznia. Możesz się więc spodziewać, że poprosi cię o samodzielne rozwiązanie kilku zadań, z różnych działów rysunek. To pozwoli mu zidentyfikować twoje braki i zdecydować, od czego zacząć naukę i jak często powinny się odbywać lekcje. To oczywiście w dużej mierze zależy od tego, ile czasu zostało jeszcze do matury. Jeśli obudziliśmy się dopiero po studniówce, a braki w wiedzy są spore, nie ma co liczyć na to, że wystarczy jedna lekcja tygodniowo. A więc taka dodatkowa nauka może stać się dość kosztowna. Ceny korepetycji są różne i zaczynają się od około 40 złotych za godzinę, najczęściej gdy lekcji udziela student. Doświadczeni nauczyciele liczą sobie więcej, a tuż przed maturą ceny mogą jeszcze bardziej wzrosnąć. Ceny powyżej 100 złotych nie są wcale rzadkością. Co oczywiste, nie każdego na to stać. Przecież uczeń nie pracuje, a rodzicom często się nie przelewa. Wtedy z pomocą mogą przyjść bardziej utalentowani rysunek koledzy. Mogą, lecz czy zechcą… I czy znajdą na to czas? Sami przecież przygotowują się do matury, a jakby nie było, rysunek to nie jedyny przedmiot. Gdy jednak koledzy zawiodą, a rodzice kategorycznie odmówią inwestowania w dodatkowe lekcje, pozostaje samodzielna nauka.

Jak się uczyć samemu

Samodzielna nauka nie jest łatwa, w takiej sytuacji warto przykładać się do odrabiania zadań domowych, które zadaje nauczyciel i koniecznie prosić go o wyjaśnienie zagadnień, z którymi mamy problem. Osoby mające trudności z rysunek często siedzą cicho na lekcji, udając po prostu, że ich nie ma i próbując nie rzucać się nauczycielowi w oczy. A to duży błąd. Jeśli nie ma kto ci pomóc w nauce, to właśnie nauczyciel jest od tego, żeby wszystko wyjaśnić. Trzeba być upartym i drążyć temat, dopóki go dobrze nie zrozumiemy. Dobrym pomysłem będzie także rozwiązywanie zadań maturalnych z poprzednich lat. Są one dostępne w Internecie, a ich dużym plusem jest to, że są do nich rozwiązania. Można więc próbować rozwiązywać je samodzielnie, a potem porównywać otrzymane wyniki z tymi prawidłowymi. I ponownie – w przypadku wątpliwości i problemów nie wahać się poprosić nauczyciela przedmiotu o wyjaśnienia.

Czy warto się stresować przed egzaminem

Jedno jest pewne. Bez względu na to, kiedy zabraliśmy się do solidnej nauki, początek maja nadejdzie szybciej, niż byśmy tego chcieli. A wraz z nim matura. I wtedy wielu uczniów ogarnia stres. Przecież to pierwszy tak ważny egzamin w życiu. Lecz czy warto się denerwować? Przysłowie mówi, że stres jest złym doradcą. Gdy przed tobą leży już arkusz egzaminacyjny, daj więc sobie czas na kilka głębszych oddechów. Nie panikuj, jeśli pierwsze z pytań wydadzą ci się czarną magią. Spokojnie przejrzyj wszystkie pytania i nie zaczynaj rozwiązywać ich od początku, lecz od tych, które są dla ciebie najłatwiejsze. Po takiej umysłowej rozgrzewce, już nieco bardziej zrelaksowany, możesz przystąpić do trudniejszych zadań. Na koniec na pewno zostanie kilka, których nie będziesz umiał rozwiązać – to się często zdarza. Nie rezygnuj z nich, zacznij chociaż, być może uda ci się zdobyć dodatkowy punkt. A jeśli wszystko inne już zawiedzie, a czas się kończy… Strzelaj! Powodzenia.


Materiał partnera zewnętrznego

Tags from the story