„Las, 4 rano” i „La La Land”, czyli najciekawsze kinowe premiery weekendu

Las, 4 rano | fot.: materiały prasowe

W najbliższy weekend zwracają uwagę dwie produkcje. Powrót Jana Jakuba Kolskiego i Krzysztofa Majchrzaka w klimatycznym filmie Las, 4 rano oraz obsypany nagrodami La la land – romantyczna komedia z dwójką najgorętszych młodych aktorów Hollywood – Emmą Stone i Ryanem Goslingiem.

Las, 4 rano

  • reżyseria: Jan Jakub Kolski
  • obsada: Krzysztof Majchrzak, Olga Bołądź, Maria Blandzi

To rodzaj terapeutycznej bajki – jak w Gazecie Wyborczej o nowym filmie Kolskiego napisał Tadeusz Sobolewski. Bohaterem historii jest Forst, wiceprezes korporacji, człowiek sukcesu, który jednak pewnego dnia porzuca swoje życie. 4 lata później rozpoznajemy go w starym, zaniedbanym człowieku żyjącym w lesie , w wybudowanej przez siebie ziemiance. Jego towarzyszem jest jedynie trójnogi pies. Spotkanie z 13-letnią dziewczynką odmieni jego życie.

Intymny, przejmujący obraz, w którym niektórzy odnajdują echa osobistej tragedii reżysera, to film pulsujący emocjami, ale także zachwycający pięknymi zdjęciami przyrody. Krzysztofowi Majchrzakowi partnerują Olga Bołądź oraz młodziutka, niezwykle utalentowana Marysia Blandzi.

La La Land

  • reżyseria: Damien Chazelle
  • obsada: Emma Stone, Ryan Gosling, John Legend

On i ona spotykają się na autostradzie. Razem wyruszą na podbój miasta wielkich gwiazd, a ich drodze towarzyszą taniec i muzyka. Spełniając marzenia mają jednak coraz mniej czasu dla siebie. Czy miłość zwycięży? Ten widowiskowy obraz przywodzi na myśl największe produkcje, których fabuła jest oparta na piosence i tańcu. Jak sprawdzi się ukłon w stronę klasycznych musicali wpisany we współczesną historię?  Rekordowe 7 statuetek na rozdaniu Złotych Globów dowodzi, że mamy do czynienia z filmem niebagatelnym.


plinq

Materiały prasowe Monolith, Wrocławska Fundacja Filmowa