Moda na ekologię trwa i dobrze, bo jest mądra. Ratowanie środowiska naturalnego to walka o przyszłość, o przetrwanie istot żywych na Ziemi. Coraz więcej osób ma tę świadomość i stara się nie tylko zachowywać ekologicznie, ale także tak mieszkać.
Życie w duchu eko to nie tylko segregacja śmieci, dwustronne drukowanie, zastępowanie chemicznych środków czystości naturalnymi. To coraz częściej też decyzja, w jakim domu się zamieszka. Zaczynając budować własne lokum, sięga się więc po materiały i rozwiązania przyjazne matce Ziemi.
Co to znaczy ekologiczny
Domem ekologicznym można nazwać taki budynek, który był projektowany, budowany i użytkowany z ogromną troską o bezpieczeństwo środowiska naturalnego. W koncepcji takiego domu bardzo ważne jest z jakiego materiału zostanie on wzniesiony. Budulec musi być pozyskiwany i przetwarzany z jak najmniejszą szkodą dla środowiska. Tego typu domy są więc często budowane z naturalnego drewna. Rzadko w Polsce ktoś decyduje się na surową glinę, choć w wielu rozwiniętych krajach ten materiał jest uważany za bardzo ekologiczny i chętnie wykorzystywany do budowy. Do stawiania ścian czasem wykorzystuje się też pustaki robione ze słomy i gliny. Są ciepłe i trwałe, jednak nie wszystkim odpowiada taka estetyka. Często na dachy montuje się strzechę trzcinową. Pomimo tego, że nie wygląda na bardzo trwałą, wytrzymuje nawet ponad 100 lat. Innym popularnym eko-rozwiązaniem są gonty drewniane. Niektórzy decydują się na tzw. zielony dach, czyli pokrycie dachowe składające się z warstw umożliwiających uprawę na nim roślin. Chociaż jest to dość kosztowna inwestycja, ma jednak wiele zalet: jest trwała, filtruje zanieczyszczenia z powietrza i produkuje tlen, bardzo dobrze tłumi hałasy, zimą zapobiega utracie ciepła, a latem chroni przed nadmiernym nagrzewaniem się budynku.
Zielone ciepło
Ponieważ nasz klimat wymusza ogrzewanie wnętrz, czy chcemy czy nie, musimy pozyskać w tym celu jakoś energię. Z punktu widzenia energooszczędności, dom ekologiczny powinien zużywać jej jak najmniej. Ideałem, jeśli chodzi o takie budynki, są domy pasywne, a nawet tzw. zeroenergetyczne. Generalnie, stawia się na rozwiązania wykorzystujące naturalne siły przyrody. Jako źródło energii najczęściej wykorzystuje się słońce, którego promieniowanie może służyć zarówno do podgrzewania wody, jak też do utrzymywania ciepła w pomieszczeniach. Popularne są więc instalacje solarne, panele fotowoltaiczne, ale też pompy ciepła. Jeśli są ku temu odpowiednie warunki, niektórzy wykorzystują energię wiatru.
By zwiększyć energooszczędność budynku, dba się o odpowiednie ocieplenie domu. Im grubsza warstwa izolacji termicznej, tym mniej energii cieplej będzie „uciekać” zimą przez ściany i mniej ciepła dostawać do środka podczas letnich upałów. Jednak i ona powinna być obojętna chemicznie, przyjazna dla ludzi i zwierząt i mająca zarazem właściwości chroniące przed grzybami i pleśnią. By uniknąć utraty ciepła używa się też okien i drzwi zewnętrznych oraz tarasowych o podwyższonym stopniu termoizolacyjności.
Oszczędzać na co dzień
Sposób w jaki urządza się wnętrza też może sprzyjać oszczędności energii. Dobre ustawienie biurek do pracy, foteli do czytania itp., pozwala na korzystanie przez większość dnia z naturalnego, słonecznego oświetlenia. Już podczas projektowania powinno się zaplanować przestrzeń na kosze do segregowania śmieci. W każdej koncepcji domu ekologicznego bierze się pod uwagę ograniczenie produkcji odpadów oraz ich recykling. W ekologicznym podejściu, kluczowe są także użyte w domu urządzenia. Oczywiste dla osoby dbającej o środowisko jest to, że zakupi ona odpowiedni sprzęt RTV i AGD o najwyższej możliwej klasie energetycznej. Wyposażenie ekologicznego domu to także meble i dodatki z ekologicznych materiałów.
Dobre odpady
Każdy chyba wyobraża sobie otoczenie domu eko jako zielone, pełne roślin i tych dekoracyjnych, i tych jadalnych. Uprawianych jednak ekologicznie, z użyciem naturalnych nawozów i środków zapobiegania chorobom. Coraz modniejsza łąka kwietna, siana zamiast trawy, zapobiega przesuszeniu ziemi i daje pokarm dziesiątkom owadów. Posiadacze ogródków, a szczególnie warzywniaków, koniecznie powinni pomyśleć o kompostowaniu odpadów. To i mniej śmieci, i tani i dobry sposób na uzyskanie pełnowartościowego nawozu organicznego dostarczającego roślinom wiele składników pokarmowych. Kompost poprawia też jakość gleby, wzbogacając ją w próchnicę i poprawiając przepuszczalność.
Chociaż opadów w Polsce zaczyna być jak na lekarstwo, właściciele domu ekologicznego zazwyczaj myślą o zbieraniu i wykorzystaniu deszczówki. Przy okazji zmniejszają obciążenie kanalizacji burzowej i ryzyko podtopień w czasie lokalnych bardzo intensywnych opadów. To także spora oszczędność, gdy do podlewania roślin można skorzystać z darmowej zupełnie wody. Coraz więcej osób interesuje się też gospodarką ściekową. Wykorzystują np. tzw. szarą wodę powstałą po praniu, myciu rąk czy naczyń. Spłukują nią toaletę, albo po przepuszczeniu przez filtry podlewają rośliny. Wymaga to oczywiście odpowiednich instalacji. Idący jeszcze dalej i posiadający zasobne konto bankowe – inwestują w przydomową oczyszczalnię ścieków.
Nie każdy dysponuje odpowiednimi środkami finansowymi, by opłacić zakup i montaż, aż tak wielu urządzeń. Jeśli jednak znacząco zadbał przy budowie budynku, przy wyposażeniu jego wnętrza i wokół niego o rozwiązania chroniące środowisko naturalne, ma prawo czuć się dumnym posiadaczem prawdziwego eko domu.
Autor: Dr Janusz Grobicki
Materiał partnera zewnętrznego