Rozwój technologii sprawia, że niemal codziennie słyszymy o nowych, ciekawych odkryciach. Oczywiście nie wszystkie one bezpośrednio dotyczą naszego życia. Ale są takie, które potrafią ułatwiać funkcjonowanie, sprawiają, że zwykłe czynności i obowiązki stają się prostsze. Jednym z nich jest komin systemowy, o którym mówi się jako rewolucji na rynku budowlanym.
Tradycyjne materiały
Tradycyjnie kominy wykonywało się z cegły – materiału sprawdzonego, znanego od wieków i trwałego. Jak to się więc stało, że – mimo wszystkich zalet – zaczęły wypierać ją nowe kominy systemowe, czyli takie stworzone na bazie stali i ceramiki?
Odpowiedzi trzeba szukać w zmianach, które zaszły w technice grzewczej w ciągu ostatnich dekad. Przez ostatnie setki lat do ogrzewania budynków używano pieców i kotłów opalanych paliwami stałymi (drewnem, węglem itp.). Powstający na ich bazie dym ma wysoką temperaturę, na której działanie musi być odporny cała budowla. Mocna i bardzo trwała cegła była więc najlepszym wyborem.
Spalinowa rewolucja
Zmiana nastąpiła w momencie, w którym na popularności zyskały kotły gazowe i olejowe. Efektem spalania są tutaj duże ilości pary wodnej o stosunkowo niskiej temperaturze. Przez to para skrapla się w przewodzie kominowym. A to, co powstaje w wyniku takich procesów, jest wyjątkowo szkodliwe dla cegły – kondensat zawiera bowiem sporo agresywnych substancji chemicznych. Tradycyjny kanał był więc niewystarczający.
Początkowo radzono sobie z tym problem przy użyciu wkładów azbestowych, później stalowych. Miały one zabezpieczać cegłę przed działaniem spalin. Następne były kominy ze stali kwasoodpornej, które dodawano do tych murowanych.
Uniwersalne i trwałe
Najlepszym rozwiązaniem okazały się jednak dopiero kominy systemowe, które nadają się do pieców CO oraz kominków na wszystkie rodzaje paliw – tak stałych, jak płynnych. Jeśli posiadamy taki na swoim domu, możemy opalać brykietem, drewnem, gazem, olejem opałowym, olejem przepracowanym i węglem. Nie ma ograniczeń i problemów, które można napotkać przy tradycyjnych konstrukcjach.
Komin systemowy jest w stanie odprowadzić spaliny o temperaturze 60-600 °C i może być wykorzystywany w warunkach dużej wilgotności. Odporna na działanie zawartych w dymie kwasów rura szamotowa gwarantuje najwyższą szczelność – nawet podczas trwającego godzinę pożaru sadzy!
Wszystko to sprawia, że tego typu projekty zyskują na popularność. Ich uniwersalność czyni te nowoczesne urządzenia rozsądnym, przemyślanym wyborem. Sprawdzą się zarówno przy piecach na CO, jak i innych rozwiązaniach grzewczych. I zagwarantują maksymalne bezpieczeństwo dla nas i członków naszej rodziny.
Materiał partnera zewnętrznego
