Bieszczady, choć jedne z najbardziej niedocenianych i najmniej zaludnionych pasm górskich w Polsce, w tym roku przeżywa prawdziwe oblężenie turystów spragnionych bliskiego obcowania z naturą i dzikością. Same sobie w Bieszczady w tym roku nie miały zbyt wiele wspólnego z pustymi szlakami, do jakich przyzwyczaili się stali bywalcy, to jednak możemy mieć nadzieję, że następne lata pozostaną dla Bieszczad tak samo łaskawe jak poprzednie. Wybierając się w góry, zawsze warto mieć plan trasy, jaką chcemy przebyć, szczególnie jeśli wędrujemy po szlakach mało uczęszczanych, jakich w końcu w Bieszczadach nie brakuje. Poniżej przedstawione zostały najbardziej kultowe szlaki w Bieszczadach, które powinny stanowić „must see” każdego turysty odwiedzającego ten region Polski.
Szlak na Tarnicę z Ustrzyk Górnych
Szlak na Tarnicę uznawany jest za najpiękniejszy szlak w całych Bieszczadach. Sama w sobie jest to trasa wymagająca, więc jeśli planujemy ją zrealizować wraz z młodszymi pociechami, musimy być pewni ich dobrej kondycji. Trudy wędrówki z pewnością wynagrodzi nam widok z Tarnicy – królowej Bieszczadów i najwyższego szczytu tego pasma należącego do Korony Gór Polskich. Tarnica stanowi główny punkt wycieczek w Bieszczady, na szczęście jednak istnieje możliwość dotarcia do niej również z innych punktów startowych jak na przykład Wołosate. Co ciekawe, sama w sobie Tarnica również imponuje swoim wyglądem a najlepszy na nią widok mamy z mniejszej Tarniczki. Trasa liczy sobie 8 kilometrów i wciąż drapie się ku górze, dlatego, jak wcześniej wspomniano, warto upewnić się, że podołamy wyzwaniu.
Szlak na Halicz z Wołosatego
Kolejny obowiązkowy punkt na planie wędrówek po Bieszczadach to szlak z Wołosatego na Halicz przez Rozsypaniec. Trasa stanowi idealną pętle, dzięki czemu odcinek 19 kilometrów zaczniemy dokładnie w tym samym miejscu, w którym zakończymy. Trasa z Rozsypańca na Halicz to jedna z najbardziej widowiskowych i malowniczych tras, jakie możemy zastać w Polskiej części Bieszczadów. Halicz stanowi 3 co do wysokości szczyt w Bieszczadach, jednak wykonanie pętli nie stanowi problemu nawet dla osób, które nie są świetnie wytrenowane w górskich wędrówkach.
Przejście Połoniną Wetlińską
Połonina Wetlińska to kultowe miejsce dla wszystkich osób, które odwiedzają Bieszczady. Chadzać po tych górach i nie dotrzeć do Połoniny Wetlińskiej to grzech. O atrakcyjności miejsca świadczy również niemały tłum turystów – w końcu jest to jedna z najchętniej odwiedzanych lokacji w całych Bieszczadach. Dojście do tego malowniczego miejsca nie jest pod względem kondycyjnym czymś ciężkim a na plus zalicza się również obecność znanego schroniska o nazwie Chatka Puchatka. To właśnie w Chatce Puchatka mamy możliwość zjedzenia wybornych naleśników. Połonina jest świetnym miejscem ze względu na liczbę miejsc, z których można się tu dostać. Bez względu na to, czy idziemy z Przełęczy Wyżniej, z Brzegów górnych, na miejsce dojdziemy w niespełna półtorej godziny. Jeżeli istnieje idealne miejsce na odpoczynek w Bieszczadach, to właśnie to miejsce.
ŁNA
