Obchody 17 marca – święta patrona Irlandii – już dawno przekroczyły granice tego kraju. Zielone dekoracje i toasty wznoszone whisky to tylko niektóre z elementów charakterystycznych dla tego dnia. W domowych warunkach wyspiarski klimat pozwoli nam przywołać aromatyczna Irish Coffee.
Irish Coffee została po raz pierwszy przygotowana w irlandzkim porcie lotniczym Foynes. Kapitan Joseph Sheridan opracował to unikalne połączenie aromatów, poszukując sposobu na rozgrzanie podróżnych przeprawiających się przez Atlantyk. Dziś, serwowana jest niemal w każdym zakątku świata, zachwycając wyważonymi proporcjami i bogatym smakiem.
Pobudzające właściwości tej propozycji mają źródło w zbalansowanym połączeniu kawy i aromatycznego alkoholu.
– Aby dokładnie wymieszać wszystkie składniki, należy wykorzystać dzbanek, może być do spieniania mleka. Do naczynia wlewamy podwójne, świeżo zaparzone espresso, odrobinę gorącej wody i irlandzką whisky. Następnie wsypujemy łyżeczkę cukru trzcinowego i podgrzewamy parą z dyszy do spieniania mleka – tłumaczy Grzegorz Staszowski, barista Segafredo Zanetti Poland. – Alternatywnie, wszystkie składniki możemy umieścić w rondelku i podgrzać na palniku. W shakerze do przyrządzania drinków ubijamy śmietankę na gładką masę. Gorący napój wlewamy do wysokiej szklanki z uchwytem i wykańczamy go delikatną pianką. Aby uzyskać dwie wyraźne warstwy można wykorzystać łyżkę – tłumaczy barista.
Należy ją odwrócić i włożyć do szklanki tak, by jej czubek dotykał kawy. Po jej powierzchni cienkim strumieniem dodajemy śmietankę.
Co ciekawe, w miarę upływu czasu, na świecie wypracowano alternatywne dla tej tradycyjnej, irlandzkiej propozycji receptur. Scottish coffee wzbogaca się szkocką whisky, a odmianę francuską – brandy lub koniakiem. Kawę Spanish Coffee wyróżnia obecność sherry, a podstawą do przyrządzenia wariantu Jamaican coffee jest ciemny rum.
Materiał partnera zewnętrznego