Regulacje prawne na rynku kryptowalut wpłyną na ich upowszechnienie?

Rynek kryptowalut
Dotychczas rynek kryptowalutowy przyciągał głównie tych, którzy tematem Bitcoina oraz innych kryptowalut interesowali się od samego jego powstania | fot.: Materiał partnera zewnętrznego

Kryptowaluty przestały już być enigmatycznym pojęciem znanym jedynie wąskiej grupie wtajemniczonych osób. Od momentu powstania Bitcoina, popularność kryptowalut stale rośnie i coraz śmielej przedzierają się one do świadomości przeciętnego Kowalskiego. Lektura badania, jakie wykonało SW Research dla DARB Finance pokazuje, że ponad połowa Polaków słyszała o kryptowalutach, a co trzeci Polak planuje w nie zainwestować. Mimo to, wciąż daleko im do tak zwanego mainstreamu. Wydaje się, że tym, co w najbardziej wydatny sposób może przyczynić się do powszechnej akceptacji kryptowalut jest ich regulacja, czyli w pewnym sensie zaprzeczenie idei, która przyświecała ich twórcom.

Dotychczas rynek kryptowalutowy przyciągał głównie tych, którzy tematem Bitcoina oraz innych kryptowalut interesowali się od samego jego powstania. Ponieważ kurs Bitcoina rósł w szybkim tempie, skłonni byli oni podjąć ryzykowną decyzję o inwestycji w tę rozwijającą się technologię. Oczywiście liczba takich ryzykantów jest znikoma, a ich działania mają raczej marginalny charakter.

Wiąże się to z tym, że człowiek generalnie woli unikać finansowego ryzyka. Tym bardziej, jeśli słyszy się o różnego rodzaju działalności przestępczej powiązanej z tą branżą, czy też rozmaitych oszustwach, w które dali wrobić się niczego niespodziewający się entuzjaści kryptowalut. Wizerunek kryptowalut jako taki nie należy z pewnością do najbardziej pozytywnych – wiele osób kojarzy je z ryzykowną formą inwestycji oraz z praniem pieniędzy. Do tego w mediach pojawiają się informacje o tym, jak niektóre giełdy nie potrafią odpowiednio zadbać o bezpieczeństwo swoich klientów. Czynniki takie odpychają potencjalnych chętnych do inwestycji w kryptowaluty.

Aby giełda przyciągnęła więcej klientów i była dostępna dla przeciętnego człowieka, należy zadbać o pewne podstawowe kwestie bezpieczeństwa tak, aby środki przechowywane w formie cyfrowej waluty uważane były za odpowiednio chronione, a same transakcje kryptowalutowe były proste w użyciu. Wprowadzenie odpowiednich regulacji – choć na pewno nie podoba się ortodoksyjnym zwolennikom świata krypto – jest tym, co pozwoliłoby technologii blockchain trafić pod strzechy i przyciągnąć do siebie jeszcze więcej ludzi.

Wprowadzenie tradycyjnych regulacji rządowych jest w tym przypadku jednak dość trudne. Wiąże się to z faktem, że kryptowaluty przechowywane są w sposób zdecentralizowany, a pojęcie granic między państwami w zasadzie tu nie istnieje. Co więc zrobić, aby ustrukturyzować coś, co z założenia miało znieść klasyczny sposób w jaki operujemy środkami finansowymi?

 

Regulacje na rynku kryptowalut
Branże, które oparte są na technologii łańcucha blokowego nie podlegały do tej pory żadnym regulacjom w większości krajów należących do Unii Europejskiej | fot.: Materiał partnera zewnętrznego

Unia Europejska wprowadza zmiany

Branże, które oparte są na technologii łańcucha blokowego nie podlegały do tej pory żadnym regulacjom w większości krajów należących do Unii Europejskiej. Już wkrótce, bo najpóźniej w styczniu 2020 roku, czeka nas jednak dość duża zmiana – wszystkie kraje wchodzące w skład UE zobowiązane są bowiem zastosować się do zapisów dyrektywy w sprawie przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy, która w połowie ubiegłego roku opublikowana została w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.

W związku z tym, zarówno portfele cyfrowe, jak również giełdy kryptowalutowe podlegać będą prawu europejskiemu, związanemu z praniem brudnych pieniędzy. Podmioty działające w branży kryptowalutowej zajmujące się na przykład obsługą portfeli kryptowalutowych będą musiały sprostać wymaganiom stawianymi przed innymi instytucjami finansowymi, takimi jak na przykład banki. Jednym z takich wymagań jest wdrożenie procedury Poznaj swojego klienta (KYC).

Procedura ta umożliwia identyfikację tożsamości danego użytkownika. Polega ona na pozyskiwaniu poufnych danych o swoich klientach, a więc ich nazwiska, obywatelstwa czy też miejsca zamieszkania.

Wprowadzenie tego rodzaju regulacji jest więc swego rodzaju rewolucją, która – jak każdy przewrót – ma zarówno swoich zwolenników i przeciwników. Ci drudzy stwierdzą zapewne, że nie takie było pierwotne założenie kryptowalut, a wprowadzanie regulacji to wchodzenie z butami w rozwijającą się branżę. Zdaje się jednak, że implementacja procedur KYC czy też AML może wręcz przyczynić się do rozwoju całej branży, ponieważ zdecydowanie pomogą one przeciwdziałać przestępczości finansowej. W ten sposób, branża pokazuje, że uporała się ze swoimi największymi problemami – problemem anonimowości użytkowników oraz prania pieniędzy.

Okres przygotowań do nowej rzeczywistości

Jednym ze zwolenników wprowadzania regulacji jest giełda Kriptomat. Już sama decyzja o rejestracji firmy w Estonii świadczy o tym, że zespół giełdy traktuje regulacje jako czynnik, który wcale branży nie zaszkodzi. Estonia to bowiem jeden z niewielu krajów, który regulacje prawne związane z rynkiem kryptowalut wprowadził już jakiś czas temu. Prawo definiuje tam między innymi różne rodzaje działalności gospodarczej w tym obszarze, jak również wymaga opracowania wspomnianych wcześniej procedur w celu otrzymania licencji na działalność.

Jako podmiot zarejestrowany w tym kraju, Kriptomat zobowiązany jest przestrzegać obowiązujących tam regulacji. Są to między innymi:

  • Procedura KYC przy każdym nowym użytkowniku, który przechodzi proces rejestracji na giełdzi.
  • Każdy użytkownik, któremu pomyślnie uda się przejść procedurę KYC podlega dodatkowo ocenie ryzyka.
  • Obserwowanie i wychwytywanie wszelkich transakcji, które wzbudzają podejrzenia.
  • Przekazywanie informacji o transakcjach uznanych za podejrzane odpowiednim organom.

Gospodarka przyszłości to gospodarka w której kryptowaluty odgrywać będą znaczącą rolę. Należy więc zadbać o to, aby były one równie dostępne i akceptowalne co pieniądze, z których korzystamy na codzień. Wprowadzenie regulacji może w tym tylko pomóc – stwierdzenie, że dzięki nim branża dojrzeje nie powinno być dużą przesadą.

Miejmy nadzieję, że konsekwencją wprowadzonych regulacji będzie powszechna adopcja kryptowaluty jako podstawowego środka płatności. Czas przestać udawać, że kryptowaluty to nic innego jak nielicząca się branża dla szaleńców.


Materiał partnera zewnętrznego