Nadchodzi nowa generacja konsol – ulubionych narzędzi rozrywki milionów użytkowników z całego świata. Już niedługo zakończą się rządy Xboksa One i PlayStation 4, które zostaną zastąpione nowym, znacznie ulepszonym sprzętem. Japoński koncern już ujawnił, że jego najnowszym „dzieckiem” dziewiątej generacji będzie PlayStation 5. Co dokładnie wiemy obecnie na temat sprzętu, pracom nad którym przewodzi Mark Cerny (główny architekt również poprzedniej konsoli japońskiego giganta)? Otóż okazuje się, że całkiem sporo.
Data premiery
Sony Interactive Entertainment na łamach oficjalnego Twittera, a zatem w sposób dość błahy, ale niebywale skuteczny, poinformowało, że jego najnowszy sprzęt swojej światowej premiery doczeka się w bliżej nieokreślonym okresie świątecznym 2020 roku. Mowa tutaj oczywiście o Świętach Bożego Narodzenia, przy czym najczęściej konsole trafiały na rynek w listopadzie (odstępstwem od tej reguły było jedynie PlayStation 2, które ukazało się pod koniec października) – można więc śmiało przypuszczać, że wtedy właśnie ujrzymy nowe urządzenie.
Specyfikacja sprzętowa
Jedną z najważniejszych informacji, które zostały ujawnione, a które do tej pory wcale nie były takie pewne jest fakt, że konsola będzie obsługiwała fizyczne nośniki danych – to zatem nie jest jeszcze koniec gier pudełkowych. PlayStation 5 będzie ponadto wspierało płyty w formacie Ultra HD Blu-ray, które są w stanie pomieścić nawet 100 GB danych (w porównaniu do 25 GB ze „zwykłego Blu-ray”, obecnego w PS4).
Jedną z podstawowych rzeczy w PlayStation 5 ma być ultraszybki dysk SSD, wyprodukowany specjalnie z myślą o tej konsoli (najprawdopodobniej przez firmę Samsung), a pozwalający znacząco zmniejszyć czasy ładowania gier i renderowania środowiska w nich zawartego. Co ciekawe, dzięki temu gry będą również… mniej ważyły. Do tej pory bowiem konieczne było wykonywanie wielu kopii tego samego pliku w różnych lokalizacjach, aby dysk mógł się szybko do nich dostać. Z SSD i bez tego zrobi to niemal błyskawicznie.
Pewne jest również, że wraz z PlayStation 5 pojawi się pad DualShock w wersji piątej. Choć nie zaoferuje on żadnych rewolucji, ma posiadać wejście USB C, które zapewni mu szybsze ładowanie. Ciekawostką będą też spusty o dynamicznie zmieniającym się oporze – dzięki nim nasza precyzja w grach się zwiększy, a system będzie odczytywał, czy wciskamy je lekko, czy też nawet nieco mocniej. Zmiany sięgną też wibracji, dzięki którym odczujemy teraz między innymi to, po jakiej nawierzchni aktualnie porusza się postać.
Wsteczna kompatybilnosć – ukłon ku graczom
Jednym z najważniejszych aspektów, o które wręcz modlili się fani konsol koncernu jest wsteczna kompatybilność – i tutaj japoński gigant pozytywnie zaskoczył swoich fanów, gdyż potwierdził, że takowa rzeczywiście zostanie wprowadzona. Choć jednak sama jej obecność to już pewnik, nie wiadomo jeszcze, jakich konsol dokładnie będzie dotyczyła. Z pewnością będzie to PlayStation 4, ale czy firma pójdzie z tym dalej? Tego jeszcze nie wiemy.
Podsumowanie
PlayStation 5 nadchodzi i choć jego autorzy wciąż owiewają tajemnicą wiele jego aspektów, można liczyć na sprzęt szybszy, bardziej dopracowany i – po prostu – potężniejszy. Wraz ze zbliżaniem się jego świątecznej premiery możemy z kolei liczyć na coraz więcej szczegółów na jego temat.
PRY
