Wieczorna pielęgnacja cery — stwórz swój rytuał!

kobieta z pianką do mycia twarzy wieczorna pielęgnacja
Dokładny demakijaż i dogłębne oczyszczenie twarzy to podstawowy krok, który musi być wykonany z największą starannością | fot.: materiał partnera zewnętrznego

Jak zamienić wieczorną pielęgnację w pełen relaksu rytuał? Zobacz, jak wykorzystać tę chwilę dla siebie, by zyskać promienną i odżywioną cerę. Oto nasz przepis na odstresowujący ceremoniał, dzięki któremu Twoja skóra poczuje się świetnie.

Kiedy po ciężkim dniu masz parę minut na krótką pielęgnację, pozwól, by na tym skorzystała nie tylko cera, ale także Twój stan ducha. Zamień ten czas w prawdziwy rytuał self-care. Aby poprawić swój nastrój, odpal ulubioną świeczkę zapachową — aromaterapia działa na zmysły i zdrowie. Szczególnie odprężające nuty to rozmaryn, bazylia, geranium i tymianek. Jeśli pragniesz ukoić zmysły i uspokoić się przed snem, sięgnij po lawendę, kwiat pomarańczy, różę czy rumianek. Możesz także zapalić palo santo lub białą szałwię.

Zanim przystąpisz do pierwszego kroku pielęgnacyjnego, odgarnij dokładnie włosy z okolic twarzy. Zwiąż je do góry gumką w koczek lub użyj opaski — możesz wykorzystać specjalne akcesoria z drogerii, które trzymają włosy w ryzach. Ten zabieg jest szczególnie ważny, bo pozwala dokładnie dotrzeć do linii włosów, przy której gromadzą się resztki sebum i makijażu. Ważne także, abyś pozbyła się wszelkich ozdób z okolic dłoni. Pierścionki lub bransoletki są siedliskiem bakterii, które w kontakcie z twarzą mogą być przyczyną pojawiania się wyprysków.

Pamiętaj o oczyszczeniu twarzy

Dokładny demakijaż i dogłębne oczyszczenie twarzy to podstawowy krok, który musi być wykonany z największą starannością. Wszystko po to, by na twarzy nie zostały pozostałości make-upu, sebum czy martwego naskórka — przyczyn zapychania się skóry i powstawania zanieczyszczeń na jej powierzchni. Warto postawić na dwuetapowe oczyszczanie twarzy, rodem z modnego niedawno rytuału pielęgnacyjnego Koreanek.

Pierwszym etapem powinno być pozbycie się makijażu. Wykorzystaj do tego płyn micelarny, aplikowany na wacik, najlepiej wielorazowego użytku. Zmywaj skórę do momentu, aż wacik będzie czysty. Wiele osób poprzestaje na tym kroku, sądząc, że skóra jest już wystarczająco domyta. To błąd. Płyn micelarny to produkt, który należy zawsze zmyć — możesz do tego użyć ulubionego żelu do twarzy (najlepiej z naturalnym składem). Wykonuj koliste ruchy i pamiętaj o właściwej temperaturze wody — powinna być letnia (zbyt gorąca powoduje przesuszanie się skóry, a zbyt zimna może doprowadzić do pękania naczynek i pojawienia się rumienia). Koniecznie wytrzyj twarz w osobny ręczniczek do twarzy lub papierowe chusteczki — unikaj używania jednego ręcznika do ciała i do twarzy.

Tonizowanie — pielęgnacja w trosce o promienny wygląd

Hydrolat, tonik (naturalny czy konwencjonalny), a może nawilżająca mgiełka? Co powinno być składnikiem drugiego etapu wieczornej pielęgnacji? Krok ten ma służyć przede wszystkim wyrównaniu pH skóry po oczyszczaniu. Jak wybrać właściwy kosmetyk? Jeśli jesteś fanką hydrolatów, sięgnij po ten, którego zapach lubisz. Różany łagodzi cerę, lawenda odświeża skórę tłustą, a oczar wykazuje działanie antybakteryjne. Sięgając po tonik, czytaj skład — lepiej wybierać produkty, które nie zawierają w składzie wysuszającego alkoholu (Alcohol denat.).

Producenci łączą pielęgnacyjne właściwości toniku z jego specjalnym działaniem. Czy słyszałaś o produkcie, który nie tylko dba o zdrowy, promienny wygląd cery, ale także dodaje jej kolorytu? Tonik naturalny, który działa podobnie jak „samoopalacz”? Warto zainteresować się tym innowacyjnym produktem do zadań specjalnych — szczególnie, kiedy chcesz zatrzymać lato na dłużej. Tonik tego typu jest bardzo łatwy w aplikacji — wystarczy równomiernie rozprowadzić go dłońmi po powierzchni twarzy. Efekt? Muśnięta słońcem, zdrowo wyglądająca skóra, która jest dodatkowo pielęgnowana przez naturalne ekstrakty i składniki nawilżające. Sprawdź koniecznie — to nie kolejny samoopalacz, który pozostawia nieefektowne plamy. To Twoja tajna broń w zakryciu drobnych przebarwień czy wyrównaniu kolorytu skóry.

Kosmetyki odżywczo-nawilżające

Dzięki Koreankom świat oszalał na punkcie esencji do twarzy. Nic dziwnego — ta formuła działa jak zastrzyk dla odwodnionej skóry, która potrzebuje natychmiastowego nawilżenia. Jej konsystencja sprawia, że łatwo ją nakładać. Mimo, że bez trudu rozsmarowuje się po powierzchni twarzy, aplikuj ją lekko wklepując opuszkami palców lub wtłaczając w skórę. Nie masz esencji? Możesz użyć skoncentrowanego serum, dedykowanego potrzebom Twojej skóry (np. normalizującego albo z wygładzającego).

Choć cera zyskała efekt nawilżenia, nie możesz zapomnieć o kremie. Na noc możesz wybrać nieco bardziej bogate formuły, które w swoim składzie mają oleje. Wklepuj go delikatnie, aż do całkowitego wchłonięcia. Nie zapomnij o szyi — aplikując produkt, koniecznie wykonuj ruch „do góry”, w kierunku twarzy (taki zabieg ma działanie anti-aging). Zadbaj o okolicę oczu, lekko wklepując krem pod oczy palcem serdecznym (ma najmniejszą siłę nacisku) w kierunku kącika oka.

Rytuał warto zakończyć, wykonując delikatny masaż olejkiem wzdłuż linii żuchwy (działa rozluźniająco), między brwiami (zapobiega powstawaniu tzw. lwiej zmarszczki) czy lekko unosząc policzki kciukami. Olejek będzie tworzył dodatkowo tzw. okluzję, czyli płachtę ochronną dla wcześniej zaaplikowanych kosmetyków. Warto jednak przy jego wyborze wziąć pod uwagę rodzaj swojej cery, jej skłonność do zapychania się i sprawdzić komedogenność danego oleju.


Materiał partnera zewnętrznego